Równina het! Precz… równina
(rzecz gdzie indziej rzadka),
gdzie nie poleci oko –
nigdzie się nie garbi,
w fałdy nie zagina – –
jak stół gładka!
Stwórca był dla niej łaskawy
i bardzo szczodry – –
Ziemia rodzinna to
– – Kujawy!
I tak bez końca bez końca
aż po kraniec modry:
pole i wioski – – wioski i pole,
wierzby starością pochyłe
(od dziecka mi znane),
wysmukłe topole, topole
– – i złote blaski słońca…
Czujesz:
jakie to wszystko jest miłe,
jak drogie i – jak kochane!