Miło mi przedstawić fragmenty wspomnień dr Bogdana Rodziewicza, z czasu pobytu w Dąbiu Kujawskim, a w szczególności przytoczenia nieznanych kart z życia księdza prof. Józefa Iwanickiego.
Przez 4 lata (od połowy 1947 r. do połowy 1951 r.) wraz z rodzicami i rodzeństwem mieszkałem w Dąbiu Kujawskim i to w samym dworku położonym w parku.
Ojciec mój Ignacy Rodziewicz zarządzał w tym czasie majątkiem w Dąbiu Kujawskim, który należał do zespołu PGR Osięciny. W roku 1949 zacząłem uczęszczać do I klasy szkoły podstawowej w Dąbiu Kuj.
Po ukończeniu II klasy w 1951 r. podczas wakacji wyprowadziliśmy się z Dąbia Kujawskiego do innej miejscowości o nazwie Racięcin w okolicy Piotrkowa Kujawskiego, gdzie ojciec mój objął kierownictwo innego majątku (PGR-u).
W czasie kiedy mieszkaliśmy w Dąbiu Kuj. proboszczem parafii był ksiądz dr Józef Iwanicki. Był to człowiek wykształcony – studiował filozofię i teologię na Uniwersytecie w Strasburgu (Francja), tam również obronił pracę doktorską. Będąc proboszczem w Dąbiu Kuj. prowadził równocześnie wykłady w Wyższym Seminarium Duchownym we Włocławku oraz w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Ksiądz Józef Iwanicki zaprzyjaźniony był z moimi rodzicami, bywał u nas w domu, a także korzystał z salonu w dworku, kiedy urządzał przyjęcia dla duchownych przyjaciół. Ksiądz Józef Iwanicki uczył mnie religii i przy Nim w roku 1951 przystępowałem do I Komunii Świętej. Z przekazu mojej Mamy pamiętam, iż kazania głoszone przez ks. Iwanickiego cieszyły się tak dużym powodzeniem, iż przyjeżdżali licznie na Msze Św. do Dąbia Kujawskiego parafianie nawet z odległych miejscowości. Ksiądz dr Józef Iwanicki opuścił Dąbie latem 1951 r. przenosząc się do Lublina, ponieważ został powołany na Rektora Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Funkcję tą piastował przez okres 5-ciu lat, tj. do roku 1956. W tym czasie otrzymał tytuł profesora W połowie roku 1956 ks. prof. Józef Iwanicki przeniósł się na stałe do Warszawy, gdzie podjął pracę naukowo-dydaktyczną w Akademii Teologii Katolickiej (obecnie Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego). W latach 1965-1972 (2 kadencje) był Rektorem Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie. Ksiądz prof. Józef Iwanicki dożył bardzo sędziwego wieku (93 lata), zmarł w Warszawie w 1995 roku. Pochowany na Cmentarzu Komunalnym we Włocławku.
Na koniec pragnę nadmienić, iż w połowie lipca 1998 roku odbyłem „podróż sentymentalną” wraz z moją żoną Zofią oraz moimi dwiema siostrami Renią i Jadzią – której celem było odwiedzenie miejsc mojego dzieciństwa. Pierwszą miejscowością do której przyjechaliśmy było Dąbie Kujawskie. Po 47 latach od wyprowadzenia się przyjechałem tam po raz pierwszy. Oczywiście w pierwszej kolejności poszliśmy obejrzeć park i dworek w którym mieszkaliśmy. Niestety zamiast dworku zastaliśmy tylko jego ruiny, stała tylko jeszcze jego jedna narożna część alkierzowa z wyrwanymi oknami. Park zaniedbany, trudny do przejścia. Obejrzeliśmy w otoczeniu miejsca do których udało nam się z trudem dotrzeć. Byliśmy przy kościele, na cmentarzu, rozejrzeliśmy się wkoło z wyraźnym widokiem szkoły z jej charakterystyczną czerwoną dachówką. Z pewnym Panem w średnim wieku, mieszkańcem Dąbia, którego spotkaliśmy na drodze porozmawialiśmy przez kilka minut o Dąbiu, a szczególnie o nieistniejącym już dworku i zaniedbanym parku. No niestety dworek w Dąbiu Kujawskim nie miał szczęścia i podzielił los wielu innych dworków ziemiańskich w naszym kraju, zamieniając się w gruzowisko.
Bogdan Rodziewicz
Mieszkaniec Dąbia Kujawskiego w latach 1947-1951
Radzików, dn. 24 sierpnia 2007 r.